Zapraszamy do zapoznania się z ofertą e-booka dla nauczyciela z naszej serii Wirtualna Biblioteczka Wychowawcy: „Jak sobie radzić z wypaleniem zawodowym”.
Łatwo czy trudno być nauczycielem tego przedmiotu ?
Z jednej strony łatwiej niż każdego innego: nie ma klasówek do sprawdzania, nie trzeba wystawiać ocen – cały ten harmider pod koniec semestru omija nas.
Z drugiej strony trudniej. Żeby lekcja „wyszła” trzeba poświęcić wiele czasu na jej przygotowanie. Niekiedy – nagimnastykować się nieźle, żeby zachęcić, wręcz sprowokować uczestników do dyskusji, obojętnych- zainteresować tematem, nie zawsze przecież porywającym. Wreszcie – pokonać własne opory przy omawianiu niektórych zagadnień.
Rzeczywistość czasem nas przerasta, w końcu swoje 18 urodziny świętowaliśmy jakiś czas temu. Gazety z naszej młodości nie traktowały tak otwarcie pewnych zagadnień. Nie mówiono w nich o antykoncepcji, „pierwszym razie”, a intymne sceny w filmach ograniczały się do niewinnego pocałunku.
Wraz z wejściem poprzedniej reformy do szkół, w roku 1999, wprowadzono nowy przedmiot – wychowanie do życia w rodzinie. Poprzedziły to dyskusje: czy w ogóle należy go wprowadzać? jak ma się nazywać? jakie treści powinna zawierać podstawa programowa? jakie kwalifikacje powinny mieć osoby prowadzące zajęcia? Kiedy już ustalono na najwyższych szczeblach wszystkie szczegóły, okazało się, że i tak nie ma konsensusu. Zgodnie z opinią jednych przedmiot powinien być obowiązkowy, inni twierdzili, że godzi to w prawo rodziców do wychowywania swoich dzieci i opowiadali się za koniecznością wyrażania zgody przez rodziców na uczestnictwo dziecka w zajęciach. Teraz, po kilkunastu latach, warto by było rozważyć, jak wdż. funkcjonuje w szkołach. Ponieważ nie było jednomyślności, przedmiot stał się nieobowiązkowy. Czyli do 18 roku życia dziecka decyzję o uczęszczaniu na zajęcia podejmują rodzice. Ci uczniowie, którzy już maja dowód osobisty, mogą podejmować decyzję samodzielnie. Od dawna już zastanawialiśmy się, jak taka dowolność przekłada się na dane krajowe. W tych szkołach w których uczą nasi zaprzyjaźnieni nauczyciele, frekwencja wynosi prawie 100%. Ale jak jest w innych szkołach ?
W ramach europejskiego projektu NESTT, w którym grodziskie stowarzyszenie Nowa Kultura i Edukacja współpracuje z instytucjami z Belgii, Rumunii i Portugalii, sprawdzamy potrzeby uczniów i nauczycieli na płaszczyźnie efektywnego nauczania i uczenia się. Efektem projektu będą filmy dokumentalno-informacyjne, ankiety, przewodnik oraz kurs internetowy przeznaczony dla nauczycieli.
Nowa Pani Minister Edukacji planuje wprowadzić do szkół nauczanie patriotyzmu w ramach historii Polski. Sądzę, że większość nauczycieli zgadza się z tą decyzją, oceniając ją lepiej, niż planowane wprowadzenie odrębnego przedmiotu. Pytanie tylko – jak to osiągnąć, jak nauczyć patriotyzmu w dzisiejszych skomercjonalizowanych czasach? Jak oddzielić „patriotyzm” od „nacjonalizmu”? Jak przekonać młode pokolenie, że warto być patriotą w kraju, z którego trzeba wyjeżdżać za pracą? Że warto miłować kraj, bez względu na „wojny na górze”?
Nowy rok szkolny. Nowe sprawy, tematy, często nowi uczniowie. Teraz dochodzi jeszcze reforma! Każdy nauczyciel ma dużo nowych obowiązków. Plany pracy, rozkłady materiałów i godziny wychowawcze, które trzeba zaplanować i przeprowadzić! Dla wielu nauczycieli problemem jest zagospodarowanie w sensowny sposób godzin do dyspozycji wychowawcy. Każdy nauczyciel jest co prawda zobowiązany ułożyć program godzin wychowawczych, który będzie realizował w swojej klasie. Czy jednak zawsze udaje się go przeprowadzić zgodnie z założeniami?
Jeszcze nigdy w historii polskie małżeństwa nie rozpadały się tak powszechnie. Najnowsze dane statystyczne są zatrważające. W 2015r. na 188 tys. zawartych małżeństw przypadło aż 67 tys. rozwodów. Wynika z tego niezbicie, że każdego dnia w Polsce ok. 183 pary się rozwodzą. Dla porównania w 1946 r. rozpadało się ok. 8 tys związków małżeńskich, a w latach 70. – 36 tys. rocznie.
W ostatnich miesiacach ukazało się wiele badań dotyczących przestrzegania praw uczniów w szkołach. Wyniki można chyba uznać za zadowalające, ponad 72% ankietowanej młodzieży twierdzi, że w ich szkołach przestrzegane są prawa ucznia. Uczniowskie prawa muszą być jasno sprecyzowane, przedstawione młodzieży no i oczywiście przestrzegane przez wszystkich.
A jak przedstawia się respektowanie praw nauczyciela? Czy w ogóle stan nauczycielski ma czytelną wykładnię dotyczącą przysługujących mu praw?
Od dawna pojawiają się opinie, że szkoła staje się coraz bardziej niewydolna wychowawczo. Głośno krytykuje się nauczycieli, zarzucając im bierność i nieudolność wychowawczą. Media lubują się w podawaniu skrajnych sytuacji z życia szkoły czy przykładów nieetycznych zachowań nauczycieli. A jeśli nie nauczycieli to uczniów, byleby było szokująco, głośno, z nazwiskami i w konkretnej miejscowości.
Co tak naprawdę musi się wydarzyć, aby dyskusja dotycząca wychowywania młodzieży przez szkołę przyjęła wreszcie właściwy, profesjonalny i — co najważniejsze — skuteczny kształt?
W Polsce od kilkudziesięciu lat nie zmniejsza się odsetek młodocianych matek. Co roku ponad 20.000 dziewcząt w wieku 15 – 19 lat rodzi dzieci. 7% rodzących matek w Polsce to dziewczynki nieletnie. Takie są dane statystyczne. Nikt jednak nie wie, ile dziewcząt decyduje się na aborcję. Nikt nie śledzi dalszych losów młodocianych rodziców. Wszechobecny seks, w mediach, prasie, reklamie, bilbordach przyczynia się do zmian obyczajowości, w tym obniżenia wieku inicjacji seksualnej.
Konflikty są obecne w życiu każdego człowieka bez wyjątku, w tym także i ucznia. Nie da się od nich uciec, lecz trzeba umieć je rozwiązywać. Jest to szczególnie ważna umiejętność już w szkole podstawowej, gdzie dziecko ma do czynienia z jednej strony z rówieśnikami, z drugiej z rodzicami i nauczycielami. W tym okresie wśród uczniów bardzo często dochodzi do sytuacji konfliktowych. Można je zaliczyć do tzw. „codzienności szkolnej”. Dlatego ze względu na tak dużą skale tego zjawiska należy młodych ludzi uświadamiać czym są konflikty, a także uczyć kreatywnego i twórczego ich rozwiązywania. Im szybciej dziecko nauczy się radzić z sytuacjami konfliktowymi, tym łatwiej będzie mu żyć wśród rówieśników. Poza tym wczesne wdrażanie dzieci do rozwiązywania konfliktów zapobiega sytuacjom, w których niewielki konflikt przeradza się w zaciętą walkę pomiędzy uczniami.
Pierwszy września… pierwszy dzień nowego, kolejnego roku szkolnego….
Maluchy z niecierpliwością czekają na pierwszy dzwonek i swoją Panią, te nieco starsze dzieci cieszą się, że zobaczą koleżanki i kolegów. Właściwie pierwszego września, a właściwie w tym roku – czwartego września – atmosfera w szkole będzie na pewno miła.
A jak się czujesz Ty — nauczycielu??